W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Dziś jest czwartek 28 marca 2024 r. Godzina 15:30

PRZEDOSTATKI FAMOWE I KONCERT FINAŁOWY

Stało się. Przed nami przedostatni dzień 44. FAMY. Ale za to jaaaaaki! Spójrzcie na program i garściami bierzcie.

Animatorzy FAMY DZIECIOM już o 11.00 zapraszają najmłodszych na plażę. Tym razem proponując „Skarb piratów”. Popołudniu (od 15.00) ulicą Hołdu Pruskiego zawładnie Marek Kościółek i Zachodniopomorska Ofensywa Teatralna. Ich 44 UJŚCIA to żywiołowe działania teatralne i stawianie ważnych pytań. O wsypę. Swoją własną, osobistą, wewnętrzną…

Przez cały niemal dzień (od 10.00 do 18.00) w Posterunku Energetycznym Enei, przy ulicy Piastowskiej 57, można znów oglądać wystawę studentów i absolwentów Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Ich projekt NIE MIEJSCA jest wynikiem warsztatów opartych na swobodzie i indywidualizacji wypowiedzi artystycznej oraz kreowaniu i działaniu w ramach zespołowej wypowiedzi artystycznej. Efekty należy zobaczyć na własne oczy…

Zmieniamy miejsce i dziedzinę sztuki. O 16.00 w Galerii miejsce sztuki44 finał warsztatów SEKCJI LITERACKIEJ FAMY. Przy okazji w galerii można oglądać dwie famowe wystawy – HABITAT oraz ZERO GRAFITACJI.

Wieczór przedostatniego dnia festiwalu to muzyczny maraton (od 18.00) w klimatycznej hali w Basenie Północnym czyli w świnoujskiej marinie. Wieczór rozpocznie poszukujący nowych rozwiązań, odważnie łączący klasykę i elektronikę MEEOW. Muzycy poruszają się w stylistyce jazzowo-ambientowo-trip-hopowej. Tuż po nich elektro-bardowski ROBODROM oraz gość z Ukrainy - zjawiskowy FREDDY MARX STREET. Zwieńczeniem spotkania w marinie będzie koncert duetu MARCIN MASECKI / MIKOŁAJ PAŁOSZ. Artyści wykonają SONATY GAMBOWE J.S.Bacha.

Ostatnim wydarzeniem przedostatniego dnia festiwalu, już w Jazz Club Scena będzie muzyczne spotkanie z TOMASZEM STEŃCZYKIEM – artystą o charakterystycznym głosie i nieprzeciętnej osobowości scenicznej.

28 sierpnia | CZWARTEK

Plaża, wejście od stacji ratowników
11:00 FAMA DZIECIOM – „Skarb piratów” | PT 

ul. Hołdu Pruskiego 6 / 8 / 10, podwórka
15:00-17:00 Zachodniopomorska Offensywa Teatralna – 44 UJŚCIA | PK

Enea Posterunek Energetyczny
10:00-18:00 Uniwersytet Artystyczny w Poznaniu – NIE MIEJSCE | PK

Galeria Miejsce sztuki44
16:00 Sekcja literacka CZYTA | PK

Hala w Basenie Północnym
18:00 MEEOW | PK
19:00 ROBODROM | PK
20:00 FREDDY MARX STREET | PK
21:00 MARCIN MASECKI – pianino, MIKOŁAJ PAŁOSZ – wiolonczela | Sonaty gambowe J.S. Bacha | WS 

Jazz Club Scena
22:30 TOMASZ STEŃCZYK z zespołem | SP


KONCERT FINAŁOWY

reżyseria: Grzegorz Dolniak

kierownictwo muzyczne: Marek Pędziwiatr

Część 1: WSZYSTKO JUŻ BYŁO – uczestnicy Famy

 „Wszystko już było - rzekł Ben Akiba / A gdy nie było - śniło się chyba / Trzeźwi, urżnięci i rak i ryba / A świat się w kółko kręci, świat się w kółko kręci”

Wszystko już było – jak mówią słowa piosenki kabaretu Olgi Lipińskiej. Odkąd człowiek zaczął świadomie tworzyć minęło tak wiele czasu, że niezwykle trudno uniknąć plagiatu czy zwykłej repetycji, najczęściej nieświadomie. Gdzie kończy się inspiracja, a zaczyna zwykły plagiat? Jak sterować weną, aby wizja artysty nie była tylko przekształceniem istniejącego już dzieła? Jak być oryginalnym w świecie pełnym oryginałów?

Idąc za słowami francuskiego reżysera i scenarzysty Jean-Luc Godard’a, który rzecze, że nie chodzi o to, co skądś zabierasz – chodzi o to, gdzie zabierasz, zabierzemy to co najlepsze na 44. FAMIE we wspólną podróż po brudnopisie artysty pełnym zapisków z twórczych uniesień i dylematów. Brudnopisie ciskanym ze złością w kąt, brudnopisie pokreślonym emocjonalną kreską, brudnopisie, z którego powyrywane kartki z nieudanymi wizjami zalegają za plecami twórcy. Bo czy może być coś gorszego niż dowiedzieć się, że genialny pomysł, na który się wpadło, ktoś już kiedyś wymyślił? Nie, dlatego nawet nie oszukujemy się, że takiego koncertu nigdy wcześniej nie było. Pewnie był, ale niech liczy się to co tu i teraz!


Część 2: PODARUJ NAM TROCHĘ SŁOŃCA – koncert z udziałem EWY BEM

Jego celem jest przygotowanie piosenek w nowych aranżacjach. Koncert zostanie zrealizowany jako wydarzenie zamykające pracę sekcji wokalnej. Jej uczestnicy będą pracować pod okiem Anny Serafińskiej i Aleksandry Nowak. Debiutującym wokalistom i Ewie Bem towarzyszyć będzie zespół pod kierownictwem świnoujskiego pianisty Marka Pędziwiatra oraz sekcja dęta.

 „Pierwsza dama polskiego jazzu” – w przypadku EWY BEM trudno uciec od tego określenia, jest ono bowiem trafne nie tylko ze względu na umiejętności wokalne, ale i nienaganne maniery estradowe artystki. Jako solistka zadebiutowała w 1970 roku z kwartetem Zbigniewa Seiferta. Dwa lata później zdobyła I nagrodę w konkursie wokalistów jazzowych w Lublinie. Jest obok Aleksandra Bema i Andrzeja Ibka współtwórczynią zespołu Bemibek. Ta nietypowa w muzyce polskiej formacja, czująca się równie dobrze w jazzie i muzyce pop, występowała na Jazz Jamboree 1971, dokonała licznych nagrań dla Polskiego Radia, koncertowała w kraju i zagranicą oraz zdobyła wiele prestiżowych nagród i wyróżnień (m.in. Jazz nad Odrą, Opole). Po zmianach personalnych grupa występowała w latach kolejnych jako Bemibem. Zespół wydał płytę „Bemowe frazy”. Zmieniła się także stylistyka zespołu, zmierzająca teraz coraz wyraźniej wokalistyką Ewy Bem do jazzu.

Wydarzenie ma zaprezentować publiczności muzykę z wczesnej fazy twórczości jednej z najwybitniejszych polskich wokalistek jazzowych Ewy Bem, zawartej na wydanej w 1974 roku płycie „Bemowe frazy”. Płyta ta jest oryginalnym osiągnięciem polskiej muzyki rozrywkowej, wyśmienitą mieszanką rocka, jazzu, bossa novy, soulu oraz dowodem na to, że polscy muzycy nie byli epigonami artystów zachodnich, ale równocześnie z twórcami tego okresu (Blood Sweat and Tears, Earth, Wind and Fire, Sevie Wonder) proponowali polskiej publiczności nowoczesną muzykę w najlepszym stylu i wirtuozowskim wykonaniu. Zastosowane w kompozycjach nieparzyste metrum, bogate aranżacje z udziałem sekcji dętej i smyczków oparły się próbie czasu i do dziś wydają się aktualne.


Data dodania 27 sierpnia 2014