W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Dziś jest środa 08 maja 2024 r. Godzina 16:36

Nigdy nie było dwóch rzeczników

Ze zdziwieniem przeczytałem zarzuty byłego radnego pana Zbigniewa Pomieczyńskiego na portalu www.iswinoujscie.pl o zatrudnieniu w Urzędzie Miasta Świnoujście dwóch rzeczników prasowych. Zdziwienie wywołał przede wszystkim fakt, że osoba , która tak długo funkcjonowała  w  samorządzie  i lokalnej polityce, do tej pory nie wie, że z definicji już, każda instytucja czy  urząd może mieć tylko jednego rzecznika.

W Świnoujściu, od 2003 roku, przejąwszy tę funkcję od pana Wilkońskiego, nieprzerwanie jestem nim ja.

W urzędach miast i gmin funkcjonują biura prasowe. Przykładowo, w porównywalnym Kołobrzegu, jest to biuro dwuosobowe. Rzecznika prasowego posiada również Starostwo Kołobrzeskie. Znam bardzo małe gminy, których wójtowie czy burmistrzowie posiadają rzeczników prasowych. Związane jest to z ilością mediów i pracujących            w nich dziennikarzy, których liczba stale wzrasta. Wystarczy zresztą zwrócić uwagę na rynek medialny w naszym mieście: dwie telewizje, trzy portale, tygodnik, oddziały dwóch regionalnych dzienników.   Poza tym Świnoujście jest w obiektywie zainteresowań wielu mediów: samorządowych, gospodarczych, branżowych, prawno administracyjnych, zarówno z Polski, jak i zagranicy.

 W strukturach naszego urzędu nie ma wydzielonego biura prasowego. W 2011 roku, w wyniku reorganizacji, powołane zostało Biuro Informacji i Konsultacji Społecznych, które oprócz obsługi medialnej ma za zadanie organizację konsultacji społecznych w ważnych dla samorządu sprawach. Takie zorganizowane były chociażby, gdy dyskutowaliśmy o przyszłości miejskich targowisk czy obecnie, przy zmianach w ustawie o utrzymaniu czystości w mieście.

W wyniku konkursu na stanowisko inspektora w biurze powołana została Pani Hanna Nowak Lachowska, która  zastępuje mnie podczas mojej nieobecności, podpisując się wówczas pod przygotowanymi materiałami: „p.o rzecznika” . Stąd być może wziął się błąd w rozumowaniu Pana Pomieczyńskiego.

Zdaję sobie sprawę, że według Pana Zbigniewa Pomieczyńskiego, jak nie raz twierdził: „czas to pieniądz”, ale  wystarczyło poświecić  go trochę na przeczytanie regulaminu organizacyjnego urzędu, którym od wielu lat pragnie się kierować..

Może zostanie trochę czasu, aby odpowiedzieć na pytanie dziennikarzy Pulsu Biznesu: jak to się stało, że ponad 400. działaczy PSL, ich krewnych i znajomych, ulokowanych w państwowych spółkach i instytucjach, zarobiło przez ostatnie 5 lat ponad 140 mln zł.

 

Z poważaniem

Robert Karelus

 

 

Data dodania 02 października 2012