Sprzątają po psach
Ponad dwadzieścia 120-litrowych worków, w zaledwie 2 godziny, zapełnili psimi odchodami sprzątający miasto aresztanci.
We wszystkich polskich miastach, plaga psich odchodów zalegających na chodnikach, trawnikach parkach najbardziej widoczna jest po odwilży. Tak samo jest i u nas. Do akcji natychmiast ruszył „Remondis”. W ich sprzątanie na terenach miejskich zaangażowali się również osadzenie w areszcie.
- Sprzątają nie tylko odchody, ale również śmieci, które także ujawnił topniejący śnieg – mówi Krzysztof Szpytko, Naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Leśnictwa w Urzędzie Miasta Świnoujście. – Robią to na podstawie porozumienia, jakie miasto zawarło z aresztem.
Korzyść jest po obu stronach. Miasto ma więcej ludzi do sprzątania. Za to osadzeni nie siedzą bezczynnie w celach, a pracują na rzecz miasta i jego mieszkańców.
Po raz kolejny Krzysztof Szpytko przypomina, że każdy właściciel psa może za darmo dostać zestaw do uprzątnięcia odchodów. Zapełniony worek można wrzucić do najbliższego kosza na śmieci.
Tak zwane zbieraki wydawane są od poniedziałku do piątku w godzinach 7.30 – 15.30 w Wydziale Ochrony Środowiska i Leśnictwa (główny budynek urzędu miasta, trzecie piętro) oraz w Biurze Obsługi Interesanta (na parterze w głównym budynku UM).
Przypomnijmy, że podczas podobnej pozimowej akcji w ubiegłym roku w ciągu 3 tygodni, tylko z terenów administrowanych przez miasto, zebrano aż 1,5 tony zwierzęcych odchodów.
Info Fot.: Rzecznik Prezydenta Miasta
Data dodania 24 lutego 2012