W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Dziś jest piątek 16 maja 2025 r. Godzina 17:34

Prezydent pisze do prezesa. W obronie kotów.

- Zima to trudny okres dla kotów wolno żyjących. Ich przetrwanie zależy przede wszystkim od dobrej woli i wrażliwości każdego z nas – czytamy w piśmie do Dyrektora Zakładu Świnoujście Morska Stocznia Remontowa Gryfa S.A., które w imieniu prezydenta miasta napisała jego zastępca Barbara Michalska. Chodzi o wprowadzony na terenie stoczni zakaz dokarmiania wolno żyjących tam kotów.

 - Rozumiemy, że stocznia ma problem z kotami. Ale jego rozwiązaniem nie może być zakaz ich dokarmiana – uważa Barbara Michalska. – To jest po prostu nieludzkie.

W piśmie do dyrektora zastępca prezydenta prosi o zniesienie tego zakazu, a także w imieniu Miasta Świnoujście oferuje pomoc w zakupie karmy, opieki weterynaryjnej oraz pokrycia kosztów zabiegów sterylizacji i kastracji.

- Zwierzęta wolno żyjące, w tym koty, stanowią dobro ogólnonarodowe i powinny mieć zapewnione warunki rozwoju z swobodnego bytu. Są także niezbędnym elementem miejskiego ekosystemu – pisze Barbara Michalska.

Zwraca również uwagę, że pozbawienie kotów możliwości bytowania w ich dotychczasowych miejscach jest wbrew Ustawie o Ochronie Zwierząt.

Proponuje także rozwiązanie problemu poprzez ustawienie budek dla tych zwierząt.

- Koty potrzebują stałego, wydzielonego specjalnie dla nich schronienia – uważa Barbara Michalska.  – Budki ograniczyłyby ich dostęp do budynków stoczni. Pozwoliłyby również na utrzymanie czystości w miejscu ich bytowania.

BIK UM Świnoujście

fot. Schronisko dla zwierząt w Świnoujściu

Data dodania 24 października 2019