W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Dziś jest poniedziałek 14 lipca 2025 r. Godzina 15:41

Nasz kolarz walczył w górach

Drugi rok z rzędu świnoujska grupa postanowiła wystartować w imprezie rozgrywanej u podnóża Śnieżki. Karpacz tym razem ugościł 555 zawodników, wśród których znalazł się świnoujścianin Radosław Kubacki (na zdjęciu) Profil trasy zapowiadał ciężką przeprawę – 50,1 km oraz 1879 metrów w pionie. Wszyscy, którzy pamiętali zeszłoroczną, niezwykle trudną trasę – nie zawiedli się. Bardzo ciężkie i długie podjazdy oraz techniczne zjazdy, najeżone licznymi głazami, korzeniami i innymi przeszkodami. Wszyscy zawodnicy opisywali ją jednakowo, jako esencję kolarstwa górskiego.


Start o godzinie 11.00, z Dolnego Karpacza. przebiegł po myśli świnoujścianina, który zaczął przesuwać się od razu do przodu.

- Pomimo pięknych widoków, wyścig był bardzo ciężki – opowiada świnoujski zawodnik. - Niedająca chwili oddechu trasa i bardzo wysoka temperatura skutecznie „wyciskały” energię z zawodników. Pokonanie i tak już bardzo trudnej trasy, nie ułatwiały błoto oraz potoki, które powstały po ostatnich, kilkudniowych opadach deszczu.

Świnoujścianin nie odpuszczał aż do samej mety, o czym świadczyły coraz lepsza pozycje na punktach pomiaru czasu.

Dobrze obrał taktykę na wyścig, dzięki czemu zrealizował swój cel, chcąc uplasować się w pierwszej trzydziestce – linię mety przekroczył jako 27. zawodnik w M2.

 W minioną niedzielę 6 zawodników świnoujskiej grupy ścigało się w Lubrzy, w ramach Kaczmarek Electric. Poszło im wyśmienicie – relacja już niebawem!


Data dodania 04 lipca 2013