O co chodzi w tych czynszach?

   
Obecnie, Zakład Gospodarki Mieszkaniowej jest na etapie końcowych wyliczeń stawek czynszu urealnionego w mieszkaniach należących do zasobów gminy. Nie oznacza to jednak, że ich lokatorzy powinni liczyć się z dużymi podwyżkami.

Takie zapowiedzi pojawiły się ostatnio w niektórych mediach. Tymczasem sprawa wygląda inaczej. Przede wszystkim urealnienie czynszów to nic innego, jak doprowadzenie ich do zgodności z Ustawą o Ochronie Praw Lokatorów i Mieszkaniowym Zasobie Gminy. Po drugie należy rozróżnić stawki czynszu realnego od tych obowiązujących na wolnym rynku. To dwie osobne rzeczy. 

- Nie można straszyć lokatorów zasobów gminnych, że po urealnieniu będą płacić czynsze takie, jak na wolnym rynku, bo to nieprawda – mówi zastępca prezydenta miasta Barbara Michalska.
Urealnienie czynszów w mieszkaniach gminnych to nic innego, jak wyliczenie czynszów według faktycznych kosztów gospodarowania zasobem mieszkaniowym. Nie znaczy to , że wszyscy lokatorzy będą musieli płacić więcej. Przede wszystkim realne czynsze będą liczone indywidualnie dla każdego lokalu. W skład czynszu będzie wliczony koszt remontu danego lokalu, rozłożony na 10 lat. Tak nakazuje Ustawa o Ochronie Praw Lokatorów i Mieszkaniowym Zasobie Gminy. To oznacza, że w niektórych przypadkach opłaty te mogą wcale nie być wyższe, a wręcz przeciwnie.

– Jeśli mieszkanie nie było w ostatnim czasie remontowane przez ZGM, to tym samym lokatorzy nie muszą spodziewać się istotnych podwyżek. W niektórych sytuacjach mogą to być nawet niewielkie obniżki – dodaje zastępca Prezydenta Barbara Michalska.
Wyższe czynsze obejmą te mieszkania, które niedawno takie remonty przeszły lub przejdą w najbliższym czasie, a tym samym poprawi się ich standard i jakość życia mieszkających tam ludzi. Ale nawet wówczas, podwyżki nie będą tak drastyczne, jak przedstawiają niektóre media.
Na koniec nie mniej ważna sprawa – niższe czynsze dla rodzin w trudnej sytuacji materialnej. ZGM chce, aby wraz z urealnieniem czynszów, pojawiła się również możliwość faktycznej ich obniżki dla tych, którzy naprawdę tego potrzebują. O co chodzi?
Lokale gminne są dla osób, których nie stać na kupno mieszkania na wolnym rynku. Wielu z nich jest natomiast w stanie płacić realny, wynikający z kosztów gospodarowania, czynsz za mieszkanie komunalne.  Są jednak i tacy, których na to nie stać. Mają niskie dochody, nie mają majątku. Właśnie oni mogą ubiegać się o obniżkę czynszu.  Warunkiem jest przedstawienie  dokumentów potwierdzających wysokość wszystkich dochodów oraz stan majątkowy, z zaświadczeniem z urzędu skarbowego włącznie.  

- Obecne zapisy również przewidują możliwość obniżek – mówi Barbara Michalska. – Są to jednak kwoty bardzo małe, które nie wpływają znacząco na wysokość czynszu. W nowej uchwale chcemy to zmienić. Tak, aby rodziny najniżej sytuowane mogły taką obniżkę naprawdę odczuć.
Projekt uchwały w sprawie urealnienia i stosowania obniżek czynszów w zasobach komunalnych zostanie poddany pod głosowanie rady miasta na kwietniowej sesji.

Info: Rzecznik Prezydenta Miasta
Fot. sxc