W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Dziś jest poniedziałek 09 czerwca 2025 r. Godzina 06:06

O wody opadowe, tzw. podatek deszczowy, wycinkę drzew i wodę w ogóle

Prosimy o odniesienie się do poniższych pytań czytelniczki http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/samorzady-zaplaca-za-utracona-wode,28,0,2048540.html?src01=6a4c8&src02=facebook_money My będziemy płacic w pierwszej kolejnosci. Bezprawne wycinki całych hektarów asów bez decyzji środowiskowych doprowadzą do tego, że w mieście braknie wody. ZWiK juz chyba jakies prognozy publikował. Zmurkiewicz dla kasy zniszczy cały ekosystem i zostaniemy z ręka w nocniku.

Czytelniczka może być spokojna. We wskazanym przez nią artykule wiceminister zapowiada, że tzw. podatek deszczowy może być wprowadzony, w sytuacji gdy na terenie gminy, inwestor przy budowie dużych obiektów nie zapewni odpowiedniej instalacji retencyjnej. Tymczasem prowadzona w Świnoujściu polityka przestrzenna uwzględnia zatrzymanie wód opadowych.  Od wielu już lat przy budowie każdego obiektu w mieście inwestor jest zobowiązany w pierwszej kolejności do zastosowania retencji wód opadowych na swoim terenie. Tylko w wyjątkowych sytuacjach, gdy takie działanie jest niemożliwe, może podłączyć się do miejskiej sieci kanalizacyjno-deszczowej.

Jako że Świnoujście leży na wyspach, temat wody, jest szczególnie ważny.

Stan wód opadowych, jak również wód podziemnych i ujęć wody, jest na bieżąco monitorowany przez Miasto. Dodatkowo Miasto współpracuje z Państwowym Instytutem Geologicznym w Szczecinie przy opracowaniu koncepcji odprowadzania wód deszczowych i systemu melioracji, która będzie uwzględniała retencjonowanie słodkich wód powierzchniowych oraz podziemnych, a także zapobiegała napływowi wód zasolonych.

Wycinki drzew i krzewów prowadzone na terenach miejskich bądź przez podmioty prywatne w związku z inwestycjami, odbywają się zgodnie z przepisami prawa i nie spowodują, że w mieście zabraknie wody.  Warto też pamiętać, że zgodnie z Ustawą o ochronie przyrody, na usunięcie drzewa i krzewu, które mają poniżej 10 lat, nie jest wymagana decyzja administracyjna . Chyba, że rosną one na terenach objętych opieką konserwatora zabytków.

Data dodania 30 marca 2016