O komary i odkomarzanie

Komarów jest dużo i gryzą ludzi. Przez większość wakacji nie było, teraz wróciły, a ostatnie dni to plaga. Na prawobrzeżu jest jeszcze gorzej niż w centrum. Pytania: czy obecnie firma odpowiedzialna za odkomarzanie prowadzi jakieś prace? W których miejscach prowadzone jest odkomarzanie? Jeżeli możesz, to podpytaj proszę urzędników od środowiska skąd taka plaga komarów w końcówce wakacji? Czy wcześniej coś zostało zaniedbane, czy po prostu taki mamy klimat.

Wykonawcę akcji odkomarzania wybrano w trybie przetargu nieograniczonego. Wymogiem przystąpienia do przetargu było: udokumentowane posiadanie wiedzy i doświadczenia w ostatnich 3 latach, w tym wykonanie należycie  co najmniej 1 usługi o wartości minimum 100 000,00 zł brutto albo dwóch lub trzech usług o wartości 150 000,00 polegającej na zwalczaniu larw komarów oraz dorosłych komarów; udokumentowanie dysponowania odpowiednim potencjałem technicznym oraz osobami zdolnymi do wykonywania usługi poprzez posiadanie minimum 2 samochodów, 4 zamgławiaczy, 2 aparatów spalinowych, 2 aparatów ręcznych; posiadanie przeszkolonego personelu – szkolenie w zakresie dezynsekcji oraz stosowania środków ochrony roślin sprzętem naziemnym; dodatkowym kryterium była także cena oraz termin płatności faktury.

  Zgodnie z postanowieniami obowiązującej umowy kontrola skuteczności odkomarzania prowadzona jest 3 razy w miesiącu w czterech miejscach wybranych każdorazowo z listy  51 punktów. W skład komisji wchodzą  urzędnicy i radni. Akcję uznaje się za udaną ,jeżeli w ciągu 10 minut na rękach członków komisji nie „siądzie” 15 komarów.

Na akcję tę miasto wydaje rocznie około 180 tysięcy złotych, a więc więcej niż chociażby Szczecin.

Należy podkreślić, że problem komarów nie dotyczy tylko Świnoujścia, ale bardzo wielu miast w Polsce, w tym także nadmorskich miejscowości położonych w pobliżu Świnoujścia i nie tylko.

Podkreślić należy również, że zarówno w tym, jak i w poprzednich latach, przypadki pojawiania się dużych ilości komarów były incydentalne. Natomiast przez większość sezonu skutecznie je zwalczano. 

W naszym przypadku uwarunkowany jest położeniem Miasta Świnoujście. Przeprowadzone przez dr Aleksandrę Gliniewicz oraz dr Katarzynę Rydzanicz, a także przez Krzysztofa Szpilę badania wykazały jednoznacznie, że decydującą rolę odgrywają warunki środowiskowe w granicach administracyjnych miasta oraz na przylegających do niego terenach. Świnoujście położone jest pośród rozległych terenów podmokłych o charakterze otwartym i leśnym. Tereny te bądź bezpośrednio przylegają do zabudowy mieszkaniowej, bądź łączą się z nią poprzez fragmenty lasu (łatwiejsze dla penetracji przez komary, niż suche tereny otwarte).

Objęcie całego tego obszaru zabiegami zwalczania jest niemożliwe z powodów prawnych. Na terenie Wolińskiego Parku Narodowego, w obszarze Karsiborskiej Kępy i Obszarów Natury 2000 obowiązuje zakaz stosowania środków chemicznych.  Akcji odkomarzania nie prowadzą też sąsiadujące z nami gminy niemieckie.

Akcja odkomarzania polega na walce z larwami poprzez aplikacje preparatów larwobójczych do zbiorników wodnych oraz zwalczanie środkami chemicznymi dorosłych form komarów. Rozpoczyna się już na początku kwietnia.

Przeprowadzone badania składu gatunkowego komarów wykazały, że walka z komarami, które wylęgają się na terenie Gminy Miasta Świnoujście, poprzez ich likwidację już w fazie larwalnym, jest skuteczna.

Problemem jest natomiast walka z gatunkami, które wylęgają się poza granicami miasta. W tym przypadku możemy walczyć jedynie z osobnikami już dorosłymi. A jedyną skuteczną metodą są opryski. Można je jednak stosować tylko w ograniczonej części miasta i określonych godzinach. Poza tym, mają one szerokie spektrum działania i działają zabójczo również na inne owady, w tym pszczoły.

Problemy w walce z komarami nie tylko sprowadzają się do położenia miasta ale uzależnione są od panujących warunków pogodowych w sezonie wiosenno-letnim – wysokie opady, utrzymująca się wysoka wilgotność powietrza sprzyja rozwojowi komarów. Także panujące warunki atmosferyczne, jak chociażby padające deszcze powodują ,że akcja odymiania staje się czasami syzyfową.

W tym roku mieliśmy ze względów atmosferycznych dwa duże wylęgi komarów .Mam nadzieję, że podobnie jak w pierwszym przypadku, tak i teraz uda się tę plagę w zdecydowany sposób szybko ograniczyć.

Robert Karelus