Którzy radni głosowali przeciwko podwyżkom dla ciężko pracujących

W samorządowym zakładzie RXXI w Słajsinie, który odbiera od mieszkańców Świnoujścia śmieci i je przetwarza, pracuje w ciężkich warunkach ponad 200 osób. Tymczasem świnoujscy radni, jak przypominają niektóre media, tj.:

Joanna Agatowska
Ryszard Teterycz
Krzysztof Szpytko
Agnieszka Kaczmarek
Andrzej Mrozek
Jacek Jurkiewicz
Sławomir Nowicki

głosowali przeciw podwyżkom dla tych pracowników.

Ciekawe, jak powyżsi radni by się zachowali, gdyby ciężko pracujący pracownicy przyszli na sesję, podczas której zapadały decyzje o podwyżce opłaty za śmieci, aby było z czego tym pracownikom dać podwyżkę? Czy równie populistycznie krzyczeliby nie podwyższać opłat za śmieci?

Tymczasem pozostali radni zagłosowali uczciwie i racjonalnie, tym bardziej, że opłata za śmieci w Świnoujściu w dalszym ciągu pozostaje na niewysokim, średnim poziomie. I to dzięki tym pracownikom w zakładzie, którzy za swoją dobrą pracę oczekiwali godnego wynagrodzenia. Podwyżka wynosiła 12% (a inflacja 15%).

Jednocześnie radni głosujący przeciw podwyżce dla tych pracowników, sami bez sprzeciwu przyjęli w 2021 r. wzrost diety radnego z 1600 zł na 2576 zł (ponad 60% wzrostu). Radna Agatowska wszem i wobec opowiada, że finansuje obecnie swoją kampanię właśnie z podwyższonej diety radnej, zaśmiecając całe miasto swoimi banerami. Ciekawe kto je posprząta i zutylizuje? Ci pracownicy o niskich pensjach w zakładzie przetwarzającym śmieci czy też podobnie pracownicy Remondis (mieszkańcy Świnoujścia)? To może ci radni będący przeciw podwyżkom dla pracowników posprzątają i przetworzą śmieci w czynie społecznym? Przecież wywodzą się z kultury dawnych czasów, gdy marnie się płaciło pracownikom, efektywność pracy była bardzo niska i trzeba było się ratować takimi akcjami.

A przy okazji – jak wysokie pensje przyzna Joanna Agatowska jako przyszła prezydentka pracownikom zakładu komunalnego, który planuje utworzyć do utrzymania miejskiej zieleni i eksploatacji dróg, co zapewne doprowadzi do upadku kilku miejscowych przedsiębiorców, którzy dotąd wygrywają przetargi na te usługi? Czy będzie w ramach oszczędności ciąć pensje w zakładzie tak jak kiedyś pielęgniarkom w szpitalu?