Komu mają służyć te kłamstwa?
W dniu 4. stycznia bieżącego roku na portalu internetowym iswinoujscie.pl ukazał się artykuł anonimowego autora pt. „Lars Peteresen nie unika rozmów w sprawie Linii Europejskiej. Odnosi się on do rzekomej wypowiedzi Prezydenta Świnoujścia, podczas grudniowej sesji Rady Miasta, w której - według autora artykułu - zarzuca on burmistrzowi Heringsdorfu brak woli współpracy przy utrzymaniu funkcjonującego na wyspie Uznam transgranicznego połączenia autobusowego.
Burmistrz Petersen poczuł się dotknięty tym faktem, czemu wyraz dał w udzielonym portalowi wywiadzie.
Niestety, autor artykułu pokazał najgorsze z możliwych podejście do tematu, manipulując faktami i łamiąc w ten sposób wszelkie kanony obowiązującego w Polsce prawa prasowego oraz etyki dziennikarskiej.
Nieprawdziwym w artykule jest przede wszystkim cytat wypowiedzi Prezydenta Janusza Żmurkiewicza podczas sesji Rady Miasta odnośnie absencji Burmistrza Heringsdorfu na spotkaniu w sprawie Linii Europejskiej. Prezydent nie powiedział, jak to zostało przedstawione w publikacji:” Nie uczestniczył w spotkaniu ostatniej szansy, bo jego ocena odnośnie funkcjonowania tego połączenia jest całkowicie negatywna”.
Dosłowna wypowiedz Prezydenta, która została zarejestrowana i znajduje się zarówno na ścieżce dźwiękowej sesji, jak i w protokole brzmiała: „ Nie przybył na to spotkanie Burmistrz Heringsdorfu, bo jego ocena odnośnie funkcjonowania spółki Ostseebus jest zdecydowanie negatywna”.
Spółki, a nie połączenia - to jednak diametralna różnica
Wypowiedz prezydenta została zmanipulowana i jeżeli jej fałszywą treść dziennikarz portalu przedstawił Panu Larsowi Petersenowi, nie może dziwić jego oburzenie w tej kwestii.
Nie jest także prawdą,że Prezydent Janusz Żmurkiewicz skierował na sesji jakiekolwiek obraźliwe zarzuty pod adresem Burmistrza Larsa Petersena. Każdy, kto oglądał przekaz sesji mógł zauważyć, że Prezydent Żmurkiewicz nie szczędził słów krytyki samej spółce Ostseebus; podkreślił natomiast wolę współpracy obu samorządów w utrzymaniu połączenia.
Fałszywą jest również sugestia, iż współpraca z niemieckim samorządem zależy od tego, kto stoi na jego czele. Podejmowane od wielu lat wspólne działania prospołeczne, gospodarcze, promocyjne były i będą wzorcowe, a przeszkodzić temu mogą chociażby tego typu publikacje.
Dlatego oprócz sprostowania artykułu będziemy oczekiwać przeprosin od jego autora. Jeżeli redakcja nie wywiąże się z tego obowiązku, sprawa trafi do Sądu Okręgowego w Szczecinie.
Jest ona zbyt poważna, aby pozostawić ją bez echa.
Jako rzecznik z kilkunastoletnim stażem rozumiem konieczność zdobywania czytelników, szukania popularności, ale czy musi odbywać się to za wszelką cenę, nawet kosztem dobrych stosunków z naszym zachodnim sąsiadem ?
Warto, aby autor artykułu przeczytał prawo prasowe, szczególnie punkty, które mówią o rzetelności, etyce, a wręcz misji zawodu dziennikarza. To przecież podobno wartości o które walczy ten portal.
Na tytuł dziennikarza trzeba zasłużyć. Aby zostać brukowym pismakiem - naprawdę niewiele potrzeba.
Robert Karelus
Rzecznik Prasowy Prezydenta Świnoujścia
Data dodania 07 stycznia 2013