Lubią nas na Facebooku

Przynajmniej kilka osób dziennie dołącza do lubiących oficjalny profil Miasta Świnoujście na Facebooku. Najwięcej wśród nich jest Polaków, ale są też Niemcy, mieszkańcy Wielkiej Brytanii, Szwecji, Norwegii, Włoch, USA, Francji, Czech, a nawet tak odległych krajów, jak Australia, Indie, czy Zjednoczone Emiraty Arabskie. Jeśli macie swój profil na Facebooku, to zajrzyjcie na http://www.facebook.com/swinoujsciemiasto.

- Facebook to bardzo popularny portal społeczności owy, nie tylko wśród młodych osób.  Niektórzy żartują nawet, że jeśli nie ma cię na Facebooku, to znaczy, że nie istniejesz – mówi rzecznik prezydenta miasta Robert Karelus. – Profil Świnoujścia funkcjonuje dopiero kilka miesięcy, a już prawie 750 osób z całego niemal świata kliknęło, że go lubi.

Własny profil na Facebooku to nie tylko doskonały sposób na promocję miasta poprzez publikacje zdjęć ze Świnoujścia wraz z krótkimi opisami. O tym, że „fejsbukowicze” nas polubili świadczy m.in. fakt, że wielu z nich publikowane tam zdjęcia udostępnia na swoich profilach.

Dużym i - co tu ukrywać - bardzo miłym zaskoczeniem, był odzew „fejsbukowiczów” na prośbę o przysyłanie swoich zdjęć ze Świnoujścia.

- Był dzień, kiedy dosłownie nie nadążaliśmy ich odbierać - mówi z uśmiechem Robert Karelus. – Niektórzy przysyłali nie tylko zdjęcia samego Świnoujścia, ale także swoje zrobione w różnych miejscach Świnoujścia czy na przykład podczas rejsu statkiem wycieczkowym.

Pomysły na promocje profilu Miasta Świnoujście podpowiadają sami „fejsbukowicze”. To świadczy  o tym, że ludzie nie tylko „klikają”, ale także przynajmniej w części utożsamiają się z tym profilem; traktują go trochę jak swój własny.

- I o to nam właśnie chodziło – wyjaśnia Robert Karelus. – Nie chcemy nikomu niczego narzucać na siłę. Chcemy, żeby to był profil, który będą współtworzyć ludzie lubiący Świnoujście. A dla turystów także miejsce, dokąd można będzie się zwrócić z konkretny pytaniem i uzyskać rzetelną odpowiedź.

Na profilu można także znaleźć ciekawe zdjęcia Świnoujścia sprzed wojny i lat 50, 60, 70 –tych. Te ostatnie często nigdzie dotąd nie publikowane, autorstwa małżeństwa, jednych z najstarszych świnoujskich fotografów Janiny i Tadeusza Chmielewskich.

Tekst BIK UM Świnoujście

Fot. http://www.facebook.com/swinoujsciemiasto

Z. Tomczak, Sangael D’Ame, Marcin Mazurek, Dariusz Chmielewski, Joanna i Robert Ignaciuk.