Plac Wolności nie będzie pustynią

Jeszcze przed 1 maja na placu Wolności pojawią się pierwsze zielone akcenty. Będą to 6-letnie, a więc już dość wysokie, okazy brzozy pożytecznej odmiany doorenbos oraz kwitnąca różowymi kwiatami odmiana robinii Małgorzaty.

W lokalnych mediach pojawiły się głosy, że po przebudowie plac Wolności stanie się betonową pustynią. Nic podobnego. Oprócz wspomnianych już drzew posadzone zostaną różnego rodzaju trawy, w tym także ozdobne oraz  kwitnące byliny. Kwiaty sadzone będą po tzw. zimnych ogrodnikach, czyli po występujących zwykle w połowie maja ochłodzeniach i przymrozkach, które mogłyby im zaszkodzić.

W tym roku w budżecie miasta na utrzymanie, kupno, nasadzenia, energię, wodę i inne działania związane z utrzymaniem zieleni w mieście zaplanowano 3 mln złotych. To kwota porównywalna do tej z ubiegłego roku.

Przetarg na utrzymanie zieleni, dostawę kwiatów, nasadzenia i opiekę nad placami zabaw na lewobrzeżu miasta wygrała firma „Mój ogród” ze Świnoujścia. Natomiast na prawobrzeżu firma „Patgardens”, także ze Świnoujścia.

W tym roku w mieście posadzone zostaną m.in.: róże okrywowe (najwięcej w dzielnicy nadmorskiej), niecierpki, sur finie, heliotropy, pacioreczniki, begonie bulwiaste i drobnolistne oraz aksamitki i pelargonie.

Tekst BIK UM Świnoujście