W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Dziś jest piątek 20 czerwca 2025 r. Godzina 09:32

Wolontariusze uratowali od zniszczenia zabytkowy granitowy słupek

100 lat temu był jednym ze słupków wyznaczających teren świnoujskiej twierdzy! To jeden z ostatnich tego typu zabytków w Świnoujściu!

 

Granicznik stał niedaleko terenu byłej kwarantanny portowej - na prawobrzeżu Świnoujścia. Tuż za nią do dziś znajdują się pozostałości tzw. lutety-   działa obronnego zbudowanego na planie półksiężyca.

Teren kilka dni temu teren zaczęto plantować- by wybudować na nim portowy parking dla samochodów ciężarowych. Na szczęście pozycję słupka  wcześniej zapisano GPS-em i po kilku godzinach poszukiwań, dzięki pomocy wolontariuszy uczestniczących w akcji „Wakacje z Historią”  udało się słupek odkopać i przewiedź do Fortu Gerharda.

- Akcja była bardzo trudna ze względu na lokalizację słupka daleko od drogi. – opowiada jedne z wolontariuszy. – Dobrze, że w grupie było kilka osób z duża krzepą!

Na ważącym kilkaset kilogramów głazie wyryto   dwie litery – J. (Jagd) i G. ( Grenze) i numer 10. Głaz w ¾ zagłębiono w ziemi - jego waga miała uniemożliwić  przypadkowe usunięcie kamienia i przesunięcie granicy. Słupek pochodzi z pierwszej fazy budowy twierdzy - z 1860 roku.

- Takimi słupkami wyznaczono granice terenu w którym nie można było posługiwać się bronią palną. W przypadku Świnoujścia  był to przedpole każdej fortyfikacji w promieniu około 200 kroków przed fosami – opowiada Piotr Piwowarczyk z Fortu Gerharda. - Dodatkowo w Świnoujściu można jeszcze odnaleźć betonowe słupku wyznaczające dwa inne rejony- tzw. ograniczeń budowlanych.


Wokół umocnień wytyczano dwa lub trzy pierścieniowe pasy tw. ograniczeń budowlanych.   Chodziło o to, by budowle cywile  nie zasłaniamy wałów i by nieprzyjaciel nie mógł za nimi znaleźć schronienia, lub skrycie zbliżyć się do umocnień. W pierwszym rejonie( do 600m od fortyfikacji)  obowiązywał całkowity zakaz wznoszenia jakichkolwiek budowli. W pozostałych- pozwolenia na budowę wydawano warunkowo- pod warunkiem podpisania zobowiązania do rozbiórki budowali na własny koszt w przypadku zagrożenia wojennego.

Warto dodać, że to już czwarty forteczny słupek w kolekcji Muzeum Oborny Wybrzeża w Świnoujściu. Najstarszym i najwartościowszym zabytkiem w kolekcji  jest granicznik z końca XVIII wieku,   wyznaczający granicę królewskiego terenu łowieckiego- z pięknym królewskim monogramem.


Organizatorem wydarzenia było Muzeum Obrony Wybrzeża w Świnoujściu  i Stowarzyszenie „Grupa Łódź”. Wydarzenie odbyło się dzięki Mecenasowi Muzeum Obrony Wybrzeża- Spółce Polskie LNG, producentowi  wykrywaczy – firmie Rutus i  firmie Resty.

 

Data dodania 28 lipca 2014