W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Dziś jest piątek 20 czerwca 2025 r. Godzina 16:10

Kolonia zuchowa "Akademia Przyrodników"

W dniach 6-10 lipca w miejscowości Trzebciny, nad jeziorem Trzebcińskim odbyła się kolonia dla zuchów z III SH „Słowianie” ZHR "Akademia Przyrodników". Zuchy przez kolejne dni swojego pobytu bawiły się w małych badaczy i poznawały trzy tajemnice przyrody - roślinną, zwierzęcą i wodną.


Każdy dzień obfitował w zabawy i zajęcia. Dzieci poznawały rodzaje gleb,  rozróżniały je po zapachu, ilości wody i miejscu pochodzenia. Dzięki temu  łatwiej było im zrozumieć jakie rośliny potrzebują jakich warunków do  życia. Znalazły sobie sekretnego przyjaciela, któremu śpiewały, bawiły się  oraz odrysowywały kształt owego. Musiały też jak najlepiej poznać swojego  przyjaciela. Dla każdego z nich było to inne drzewo, które rosło w  okolicy. Szukały tropów zwierząt, rozpoznawały ich odgłosy, pokazywały jak  wyglądają i jak się zachowują. Okazały się też świetnymi piechurami. Po to, aby zjeść po porcji pysznych lodów, przeszły 16 km. Brały również udział w grze terenowej, przygotowanej przez harcerzy z III SH „Słowianie”. Podczas niej prezentowały wiedzę zdobytą podczas poprzednich dni oraz zaprezentowały talenty wokalne – musiały ułożyć piosenkę o temacie kolonii, zaśpiewać nią akompaniując sobie instrumentami znalezionymi w lesie. Nie lada atrakcją okazało się jezioro. Pod okiem wykwalifikowanej ratowniczki, mogły się bez obaw
popluskać i popływać. Każdego wieczoru, po podsumowaniu dnia, zuchy wsłuchiwały się w bajkę  czytaną z tajemnej księgi bajek. Bajki nawiązywały tematem do całego dnia, bądź do wybranych zajęć. Wyjazd nie doszedłby realizacji gdyby nie osobiste zaangażowanie rodziców oraz Kaplicy Wojskowej w Świnoujściu, za co serdecznie dziękujemy.
Cóż więcej możemy dodać? Chyba tylko to, że kolonia była za krótka. Tymczasem do zobaczenia na zbiórkach w nowym roku harcerskim.
Czuwaj!
Zdjęcia i tekst - pwd. Marcin Królikowski HO, ZHR

Data dodania 18 sierpnia 2014