Uczniowie Fundacji LOGOS z wizytą w magistracie

W środę 12 listopada, Urząd Miasta Świnoujście otworzył swoje drzwi dla wyjątkowych gości – uczniów klas I, II i III Szkoły Podstawowej Fundacji LOGOS. Młodzi goście z dużym zainteresowaniem poznawali zakamarki urzędu, odkrywając, czym na co dzień zajmują się pracownicy magistratu.

Wizyta rozpoczęła się od zwiedzenia sali obrad Rady Miasta. Uczniowie mogli zająć miejsca w ławach radnych, przyjrzeć się przyciskom do głosowania oraz mikrofonom, przez które prowadzone są dyskusje. Dzieci były ciekawe, jakie warunki trzeba spełnić, aby zostać radnym.

Uczniowie mieli także okazję zajrzeć do gabinetu Przewodniczącego Rady Miasta. Z zainteresowaniem obejrzeli łańcuch zakładany podczas uroczystych sesji oraz zabytkowy, stary zegar. Zwrócili także uwagę na portret Józefa Piłsudskiego wiszący na ścianie, co przyciągnęło ich uwagę w kontekście obchodów Święta Niepodległości poprzedniego dnia.

Kolejnym punktem wizyty było spotkanie z Panią Prezydent Joanną Agatowską. Uczniowie słuchali z uwagą opowieści o odpowiedzialnej pracy gospodarza miasta i zadawali wiele dociekliwych pytań dotyczących zarządzania Świnoujściem. Szczególnym momentem było zajęcie miejsca w prezydenckim fotelu. Na zakończenie dzieci wręczyły Pani Prezydent własnoręcznie wykonaną dużą laurkę, a na ich prośbę każde z dzieci otrzymało indywidualny prezydencki autograf.

Nie zabrakło także spotkania ze Strażą Miejską. Komendant Mirosław Karliński opowiedział o codziennych obowiązkach funkcjonariuszy, prezentując wyposażenie i elementy umundurowania. Każdy uczeń otrzymał na pamiątkę odblaskową opaskę bezpieczeństwa.

Wycieczka objęła również Urząd Stanu Cywilnego. W sali ślubów uczniowie dowiedzieli się, jak wygląda ceremonia zawarcia małżeństwa, a także obejrzeli ozdobne łańcuchy noszone przez urzędnika podczas udzielania ślubu.

Na zakończenie młodzi odkrywcy odwiedzili Miejskie Archiwum. Widok tysięcy dokumentów zgromadzonych w setkach segregatorów zrobił na nich ogromne wrażenie. Największe emocje wywołały jednak regały sięgające sufitu, które można było łatwo przesuwać w różne strony za pomocą specjalnych korb.

Wizyta w magistracie była bogata w nowe doświadczenia i wrażenia, a dzieci opuszczały urząd zadowolone i z uśmiechami na twarzach.

Fot. Beata Olszewska