W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Dziś jest wtorek 07 maja 2024 r. Godzina 20:00

Co z przyszłością przygranicznego targowiska?

Wczoraj w urzędzie miasta odbyło się spotkanie przedstawicieli osób handlujących na terenach miejskich wzdłuż ulicy Wojska Polskiego i Marynarki Wojennej oraz zastępcy prezydenta miasta Barbary Michalskiej. Tematem rozmów były plany uporządkowania handlu przygranicznego, w tym planów wybudowania hali przy ul. Bałtyckiej, gdzie przenieśliby się handlowcy. To dałoby szansę na uporządkowanie ulicy Wojska Polskiego.

Handlowców reprezentował 11- osobowy zespół, który wybrali spośród siebie na poprzednim, pierwszym spotkaniu, które odbyło się w Miejskim Domu Kultury w dniu 29 kwietnia. Oprócz zastępcy prezydenta miasta ze strony urzędu udział wzięli również urzędnicy bezpośrednio związani z tym tematem, czyli pracownicy Wydziału Ewidencji i Obrotu Nieruchomościami oraz Wydziału Urbanistyki i Architektury, a także Państwowy Powiatowy  Inspektor Sanitarny Zbigniew Kolanek.  Było to spotkanie robocze i odbyło się bez obecności mediów.

Wszyscy byli zgodni, że trwająca już od 20. lat handlowa prowizorka wzdłuż ulicy Wojska Polskiego, nie przysparza miastu uroku, a wręcz przeciwnie. Trzeba przy tym pamiętać, że jest to główna droga wjazdowa i wyjazdowa nie tylko ze Świnoujścia, ale w ogóle z Polski do Niemiec, jaka znajduje się na wyspie Uznam. Jest to więc nasza wizytówka, z której póki co trudno, abyśmy byli dumni. Do samego wyglądu stoisk dochodzą również warunki sanitarne, co do których Państwowy Powiatowy inspektor Sanitarny ma sporo zastrzeżeń.

- Prowizoryczne podłączenia do bieżącej wody, kanalizacja, cienkie rurki, w których zimą co rusz zamarza woda. Po każdej takiej awarii woda powinna być do oddana do analizy, a handlowcy tego nie robią. Do tego odpady gastronomiczne, które powinny być utylizowane, a nie są - wyliczał inspektor Zbigniew Kolanek. – Zalegalizowanie obecnej prowizorki jest niemożliwe.

- Stąd też pomysł, aby wreszcie uporządkować przygraniczny handel. Tak, aby po przebudowie samej ulicy Wojska Polskiego, była to wreszcie prawdziwa wizytówka Świnoujścia i nie ma co ukrywać naszego kraju - mówi   Robert Karelus rzecznik prezydenta Świnoujścia.- Nikt nie neguje też faktu, że przygraniczny handel, dopóki  jest na niego popyt, może i nawet powinien funkcjonować ,ale naprawdę nie w dotychczasowej formie.

I tu obie strony wczorajszego spotkania są zgodne. Handlowcy przyznają, że też nie są zadowoleni z wyglądu swoich stoisk. Nie chcą jednak przenosić się do nowej hali targowej. Chwalą budowę nowego targowiska miejskiego ,tzw. zielonego rynku, przy ul. Kołłątaja, ale jak mówią w ich przypadku takie rozwiązanie architektoniczne nie sprawdzi się.

- Są przykłady, że tam gdzie powstały hale, to handel przygraniczny po prostu upadł – mówili. – Naszymi klientami są Niemcy. Oni nie przyjdą do hali. Kupują u nas, bo mają wszystkie stoiska w jednym rzędzie. Nie muszą kluczyć. Wystarczy zobaczyć, co się dzieje na rynku „Warty”, gdzie istnieje coś na wzór hali. Tam zarabiają tylko ci, którzy sprzedają w pierwszej alei. Reszta padła, bo niemiecki klient, nie wchodził  i nie będzie wchodził głębiej w pozostałe alejki. Poza tym, handel wzdłuż ulicy Wojska Polskiego, dalej będzie trwał, bo nawet jak my się przeniesiemy z terenów miejskich, to nie zlikwidujecie stoisk, które znajdują się na terenach prywatnych.

Dlatego chcą pozostać na dotychczasowych miejscach. Jak mówią, że po otrzymaniu gwarancji pozostania na obecnym terenie, sami zainwestują w swoje stanowiska.

- Dla nas najlepszym rozwiązaniem byłaby budowa pasażu wzdłuż ulicy Wojska Polskiego, który tak, jak teraz, byłyby jednym ciągiem. Wszystkie stoiska byłyby przy jednej alejce – twierdzili podczas wczorajszego spotkania. 

Spotkanie zakończyło się ustaleniem, że na kolejnym spotkaniu, obie strony przedstawią ewentualne wizualizacje: handlowcy – pasażu, a miasto – pasażu i hali.

Tekst i zdjęcie BIK UM Świnoujście

Data dodania 08 maja 2013