O porzucone auta przy ulicy Grunwaldzkiej

Prosimy, aby Państwo odnieśli się do listu naszego Czytelnika: Od pół roku za halą Logosu stoi wrak którym nikt się nie interesuje. Nie zagląda tu straż miejska i policja raczej też nie bardzo się tym interesuje. Tym bardzie,że od kilku tygodni pojawił się kolejny,tym razem golfik,którego już dość mocno poobijano. Jeszcze trochę i będziemy mieli w tym miejscu złomowisko.

 Może wreszcie ktoś się tym zainteresuje bo małolactwo, które je tam ściąga jeździ już kolejnym,potencjalnym szrotem,który rozbija po lesie,więc za chwilę dołączy kolejny trzeci wrak do kolekcji,no chyba ze jak poprzednio "kierowcę " bez prawka i pod wpływem złapie w nocy policja,ale chyba on i tak sobie nic z tego nie zrobi i dalej będzie jeździł i kolekcjonował kolejne zdezelowane auta.

Wbrew temu, co pisze czytelnik, Straż Miejska zagląda także i w takie miejsca. Właściciel jednego z samochodów został już ustalony. SM wystosowała do niego pismo nakazujące usunięcie pojazdu. Jeśli tego nie zrobi, wówczas miasto usunie auto, a właściciel zostanie obciążony kosztami.

Natomiast co do drugiego pojazdu, to wobec nie ustalenia właściciela, auto zostanie usunięte na koszt miasta. Aktualnie zostało już zgłoszone do firmy, która zajmuje się ściąganiem wraków z terenów należących do miasta.