Czy Warszów to zapomniana dzielnica?

Piszę reportaż o Warszowie. Mieszkańcy żalą się, że ich dzielnica jest przez miasto zapomniana. Proszę o komentarz.

Jesteśmy miastem ponad 40 wysp. Trzy z nich: Uznam, Wolin i Karsibór są zamieszkałe, co sprawia, że pozostałe, wolne od ingerencji przemysłu, stanowią wyjątkową atrakcję dla wędkarzy oraz miłośników różnego rodzaju turystyki wodnej. W tym kierunku następuje też  rozwój i planowane inwestycje na wyspach Uznam i Karsibór  – wyspa Wolin staje się centrum przemysłowym. Tu zlokalizowane są stocznie, port, międzynarodowy terminal promowy, baza rybacka i zakłady przemysłu spożywczego i metalowego. Tu właśnie powstaje terminal LNG – jedna z najważniejszych, polskich inwestycji.

Faktycznie, dawniej wszystko kręciło się wokół PPDiUR Odra. W wyniku decyzji gospodarczych niezależnych od władz samorządowych, w okresie transformacji, przedsiębiorstwo zlikwidowano.

Ale bardzo ważnym jest fakt, że te dotychczas niezagospodarowane tereny po PPD i UR Odra znalazły, właśnie dzieki działaniom podejmowanym przez miasto w okresie prezydentury Janusza Żmurkiewicza ,  inwestorów, przede wszystkim ze Skandynawi.  Dlatego chcemy w tym rejonie zlokalizować park przemysłowy, powiększając i przygotowując tereny pod kolejne potencjalne inwestycje.

Warszów na pewno nie jest dzielnicą zapomnianą. Nawet patrząc z perspektywy moich dziesięciu lat na stanowisku rzecznika, z nikim częściej nie spotykał się prezydent i podlegli mu urzędnicy niż z radą osiedla i samymi mieszkańcami Warszowa.

Nie można dzielnicy, tylko ze względu na lokalizację budynku socjalnego przy ulicy Modrzejewskiej, nazywać gorszą. Jesteśmy jednym z niewielu miast, które inwestuje w budownictwo komunalne i socjalne. Dzięki możliwości zakupu i adaptacji byłego hotelu na Warszowie, udało nam się zdobyć środki zewnętrzne i przygotować ponad 190. lokali socjalnych, w których zamieszkali ludzie nie tylko z przysłowiowego marginesu, ale także ci, których dotknęła pauperyzacja nie zawsze z ich winy. Dziś tych najgorszych będziemy stamtąd zabierać.

Na Warszowie zrealizowanych zostało wiele ważnych inwestycji. Ulice Wolińska i Barlickiego, od skrzyżowania z ulicą Wolińską. Za kwotę 6,5 miliona złotych oddana została do użytku najnowocześniejsza w Świnoujściu hala sportowa przy gimnazjum publicznym nr 3. Dzięki temu mogło dojść do powołania Liceum Mistrzostwa Sportowego o profilu siatkarskim. Przy SP 2 powstał plac zabaw.

W ubiegłym roku w wyniku konsultacji z mieszkańcami dzielnicy i na ich prośbę zmodernizowana została kosztem ponad 1,5. miliona złotych ulica Sosnowa. Wyremontowane zostały chodniki przy ulicach Białoruskiej, Norweskiej, Niecałej. Wybudowany został odcinek ścieżki rowerowej wzdłuż ulicy Barlickiego.

Zakończyły się niedawno, za kwotę prawie miliona złotych, prace kanalizacyjne wzdłuż ulicy Okólnej i Barlickiego. Obecnie na Warszowie prowadzone są prace melioracyjne. To jedna z największych inwestycji, jeżeli chodzi o gospodarkę wodną miasta ostatnich lat. Jej koszt to ponad 3 mln złotych brutto. Celem inwestycji jest zmeliorowanie terenów podtapialnych o powierzchni zlewni 1.88 km², położonych na obszarze zurbanizowanym.Inwestycja dotyczyć będzie między innymi  ulic: Ludzi Morza, części Sosnowej, Norweskiej, Wrzosowej, działek znajdujących się przy torach kolejowych. Część rowów melioracyjnych zostanie odtworzona, a reszta powstanie od nowa. Do tego rurociągi grawitacyjne i tłoczny, zbiornik retencyjny, przepusty i inne tego typu obiekty, niezbędne do właściwego funkcjonowania całego  systemu melioracyjnego. Ta inwestycja zapewni odpowiedni poziom wody gruntowej oraz odprowadzenie wód opadowych z dzielnicy Warszów, co wyeliminuje lokalne podtopienia, które były zmorą tej części miasta.

Na Warszowie powstał ponad 200 metrowy odcinek plaży strzeżonej przez ratowników WOPR.

Dziś staramy się o pozyskanie środków na modernizację dróg dojazdowych do portu, co w znacznym stopniu unowocześni infrastrukturę drogową przyportowych terenów Warszowa.

Ogromną szansą - choć dziś i pewną niedogodnością, dla rozwoju Warszowa - jest budowa terminala gazu skroplonego LNG w Świnoujściu. Nie ukrywamy, że wiążemy z tą inwestycją duże nadzieje, a sama spółka Polskie LNG wpisze się na stałe w lokalny krajobraz oraz społeczność miasta stając się, przez najbliższe lata, honorowym patronem i sponsorem wielu przedsięwzięć inwestycyjnych, kulturalnych, oświatowych i sportowych realizowanych w mieście i przede wszystkim Warszowie. Ogromnym zastrzykiem finansowym dla budżetu miasta będą płacone w przyszłości podatki od nieruchomości, które według szacunków samej spółki sięgnąć mogą ponad 50. milonów złotych. Na pewno wiele z tych środków zostanie zainwestowanych w tę dzielnicę.

Patrząc z perspektywy, różnie wyglądała współpraca Polskiego LNG z mieszkańcami Warszowa. Dziś, gdy spółka ma nowego prezesa ,całkowicie to się zmieniło. Dowodem na to chociażby ostatnia milionowa  inwestycja ,którą zarząd spółki  realizuje na Warszowie:scena z zadaszeniem i widownią, model statku, w którym będą się mogły bawić dzieci, urządzenia linowe – to niektóre z elementów strefy rekreacyjnej, jaka powstanie wkrótce przy Filii Miejskiego Domu Kultury w tej dzielnicy miasta.

Nikt już nie patrzy na Warszów jak na skansen. Wręcz przeciwnie, większość mieszkańców miasta ,którzy mieszkają na lewobrzeżu z zainteresowaniem spogląda na realizowane tam inwestycje przemysłowe, w tym tę najważniejsza dla kraju. I to patrzy z pewną zazdrością, ponieważ zdają sobie sprawę, że Polskie LNG może być tym dla Warszowa, czym chociażby KGHM dla miast zagłębia miedziowego. Przed Warszowem otwiera się przyszłość, ale mieszkańcy miasta powinni tego chcieć, tym bardziej, że mieszkają tam wspaniali ludzie. Nie można popaść w marazm, lecz wykorzystać w pełni swoja szansę.