Czy to prawda, że w minioną niedzielę aż dwa razy zepsuł się prom "Bielik", a jeśli tak, to co było przyczyną?
W niedzielę, na promie typu Bielik, dwukrotnie zapaliła się tzw. czujka temperatury wody systemu chłodzenia silnika. Mimo, iż prom był sprawny i inne symptomy nie wskazywały, że może nastąpić jakakolwiek awaria, dyrekcja żeglugi postanowiła - mówiąc kolokwialnie - "dmuchać na zimne" i zadecydowała o wymianie promu. System chłodzenia, przewody, instalacje itd. są aktualnie dokładnie sprawdzane.
Data dodania 09 kwietnia 2013