O budynek tzw. koszary sztuki
Interesowaliście się w ogóle losem tego pustostanu obok przejętego przez Was budynku przy Wyspiańskiego? Długo to będzie stało puste? To takie atrakcyjne miejsce, obok UM, w centrum miasta. Nie ma pomysłu, by coś ciekawego tam powstało?
Jest to ostatni niezagospodarowany do tej pory obiekt, który pozostał, po wyjściu armii radzieckiej ze Świnoujścia, usytuowany w obrębie placu Mickiewicza. Budynek ten w latach 90 – tych ubiegłego wieku został sprzedany i przeszedł w prywatne ręce. Choć plany w stosunku do niego były ambitne. Jednym z jego właścicieli był Mariusz Rosiak, kolekcjoner sztuki współczesnej, poeta, właściciel znanej poznańskiej galerii "R" i jednocześnie dyrektor poznańskiego BWA. Miały się tutaj odbywać happeningi, wystawy, konferencje poświęcone sztuce nowoczesnej. Przyjęto nawet nazwę obiektu „ Koszary Sztuki”.W 2004 roku, na jednym z pięter, odbyła się „Euroart – I Biennale Sztuki w Świnoujściu”. Niestety, Mariusz Rosiak zmarł. Jego spadkobiercy, po dość długim procesie spadkowym, budynek wystawili na sprzedaż, spodziewając się wielomilionowego zysku. Do dziś nie znalazł się nabywca, tego mocno już zdewastowanego obiektu. Niestety, nie mamy żadnych możliwości przymuszenia właścicieli do zagospodarowania obiektu, poza nakazem zabezpieczenia go przed penetracją osób postronnych i przed możliwością spowodowania uszczerbku na życiu i zdrowiu mieszkańców miasta. Jak to się zdarzało w tych czasach, w akcie notarialnym nie było zapisów: do kiedy budynek ma zostać zagospodarowany?
Nie jesteśmy zainteresowani jego przejęciem. Koszt jego nabycia,remontu i adaptacji na potrzeby administracji lub innych zadań wynikających z ustawy o samorządzie gminnym byłby zdecydowanie za wysoki.
Data dodania 03 października 2013