O psie kupy
Prosimy o odniesienie się do poniższej wypowiedzi z forum na naszym portalu: "Psie (KUPY) też blokują dostęp do terenów publicznych(trawników, chodników, piaskownic, placów zabaw)i jakoś nikt nie chce ich usunąć a i właściciela nie trzeba ustalać.Paniusie prowadzają amstafki na smyczach ale bez kagańców a jak w kagańcu to bydlę biega luzem o torebce na nawóz żadna nie pomyśli.O 20ej zaczyna się sranie piesków w całym mieście a nawet w całej Polsce i jakoś nie mogą sobie z tym poradzić nasi dzielni strażnicy od blokad i fotoradarów!
"
Jak wygląda sprzątanie psich kup w mieście? Ilu ludzi się tym zajmuje? O której jest to sprzątane, w jakie dni? W jakich miejscach? Najbardziej brudne miejsca?
Gdzie to jest wywożone? Ile tego wywieziono w ub. roku, ile w latach wcześniejszych? Czy kup przybywa? Ile kosztowało sprzątanie?
Kogoś ukarano w tym roku, że nie posprzątał po piesku? Jaki jest za to mandat?
Zgodnie z regulaminem utrzymania czystości i porządku na terenie Miasta Świnoujście to osoba utrzymująca zwierzę domowe zobowiązana jest do natychmiastowego uprzątnięcia zanieczyszczeń pozostawionych przez zwierzę w miejscu publicznym.
Obowiązek ten nie dotyczy oznakowanych psów przewodników i psów asystujących osobom niepełnosprawnym.
Odchody zwierzęce traktowane są jako odpady zmieszane. Firma „Remondis” zajmująca się utrzymaniem czystości i porządku w mieście zobligowana jest do bieżącego ich sprzątania.
W związku z tym, że są to odpady zmieszane, nie jest prowadzone osobne zestawienia dla tego rodzaju odpadów. Docelowo trafiają do stacji przeładunkowej w Przytorze.
Psie odchody sprzątane są w ramach bieżącego utrzymania porządku i czystości w mieście.
W tegorocznym budżecie miasta na wszystkie prace związane z utrzymaniem porządku i czystości na wyspach przeznaczono ponad 4 mln złotych.
Od kilku lat właściciele psów mogą w urzędzie miasta za darmo pobrać zestawy do sprzątania psich odchodów i trzeba przyznać, że coraz więcej osób z tego korzysta. Zapełniony worek można wrzucić do najbliższego kosza na śmieci.
Tak, jak w innych polskich miasta, zalegające na chodnikach, trawnikach i przede wszystkim parkach psie odchody najbardziej widać po odwilży. W ich sprzątaniu często pomagają wtedy osadzeni w świnoujskim areszcie. Tylko tej wiosny, w ciągu zaledwie 2 godzin osadzeni zapełnili psimi odchodami aż dwadzieścia 120-litrowych worków. Wiosną ,w ciągu niespełna miesiąca, zebrano w sumie ponad 2,5 tony.
Właściciele psów, którzy zostaną przyłapani na nieuprzątnięcie odchodów po swoich podopiecznych muszą liczyć się z mandatem od 50 do 500 złotych .Od czerwca tego roku straż miejska ukarała 14 osób.
Należy jednak pamiętać, że miasto sprząta wyłącznie tereny miejskie. Za porządek, w tym także zbieranie psich kup, na pozostałych terenach odpowiadają ich właściciele czy zarządcy, a więc spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe.
Trzeba przyznać, że w ostatnich latach sytuacjach z psimi odchodami uległa poprawie. Jednakże mimo wzrostu świadomości właścicieli psów oraz zainteresowania darmowymi zbierakami do psich odchodów, wciąż jeszcze nie brak w naszym mieście osób, które nadal nie sprzątają po swoich podopiecznych.
Data dodania 12 listopada 2013