Sypali chlorkiem wapnia i piaskiem
52. tony chlorku wapnia wymieszanego z ponad 40 tonami piasku wysypano od czwartku do poniedziałku na świnoujskie ulice. Dzięki temu są przejezdne.
- Chlorek wapnia jest co prawda dużo droższy niż tradycyjna sól, ale przy tak niskich temperaturach, sól nic już nie pomaga, za to chlorek sprawdza się doskonale – mówi Krzysztof Szpytko, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Leśnictwa w Urzędzie Miasta. – Gdyby temperatura powietrza spadła jeszcze niżej poniżej zera, to wtedy będziemy używać mieszanki piasku i chlorku magnezu. - Głównym naszym celem jest doprowadzenie dróg krajowych i powiatowych nie tylko do stanu przejezdności, ale docelowo, aby nawierzchnie były czarne – kontynuuje naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Leśnictwa UM Świnoujście.
Jeszcze tydzień temu słychać było głosy, że miasto w tym roku zaoszczędzi na zimie, bo do tej pory nie było ani wielkich mrozów, ani dużych opadów śniegu. Już wtedy jednak urzędnicy przestrzegali: do końca zimy jeszcze daleko, mróz i śnieg mogą pojawić się w każdej chwili.
Od ubiegłego czwartku, gdy zaczął padać śnieg do poniedziałkowego poranka, w szczytowych momentach na świnoujskie ulice odśnieżało i posypywało specjalną mieszanka 7 pługo-piaskarek. Pracowało w sumie około 30. ludzi, w tym 15. przy samym odśnieżaniu i posypywaniu przystanków autobusowych i udrażnianiu przejść dla pieszych.
- Do tego jeszcze pracowały trzy samochody dostawcze, które dowoziły pracowników odśnieżających i piasek do posypywania oraz już w bazie dwie ładowarki do mieszanki – dodaje Robert Karelus, rzecznik prezydenta miasta.
Jak dodaje, akcja „Zima” prowadzona jest zgodnie z przyjętym wcześniej programem, uzgodnionym ze wszystkimi służbami komunalnymi .
Data dodania 06 lutego 2012