Wczoraj tunel pod Świną dmuchał dwie świeczki. Sprawdziliśmy statystyki przejazdów

Dokładnie dwa lata temu, 30 czerwca 2023 roku, mieszkańcy Świnoujścia w końcu pożegnali się z czasochłonnym promem i przywitali długo wyczekiwany tunel pod Świną. Dziś, po dwóch latach funkcjonowania tej spektakularnej inwestycji, liczby mówią same za siebie: tunel nie tylko ułatwił życie, ale stał się arterią tętniącą ruchem – codziennie, bez przerwy i w coraz większym tempie.

Od dnia otwarcia do końca czerwca 2025 roku tunelem przejechało już 9 555 674 pojazdów. Średnia dobowa to imponujące 16 910 samochodów, a rekordy popularności bije on w miesiącach wakacyjnych – w lipcu i sierpniu zeszłego roku tunel obsługiwał ponad pół miliona pojazdów miesięcznie. To tak, jakby każdego dnia przez tunel przejeżdżała liczba samochodów równa całemu miastu wielkości Koszalina – i to bez kolejek do promów czy oczekiwania na swoją kolej.

Jeszcze ciekawiej robi się, gdy zagłębimy się w statystyki porównawcze. W czerwcu 2025 roku liczba pojazdów wzrosła aż o blisko 25 tysięcy w stosunku do czerwca 2024. Podobny trend widać także w zestawieniu półrocznym: od stycznia do końca czerwca 2024 roku tunelem przejechało 2 245 373 aut, natomiast w tym samym okresie w roku 2025 – już 2 338 304. To 92 931 dodatkowych pojazdów, co pokazuje, że z miesiąca na miesiąc tunel zyskuje na znaczeniu nie tylko dla mieszkańców wyspy, ale też dla turystów i tranzytu.

Tunel jest nowoczesny, monitorowany i dobrze przygotowany na różne sytuacje, ale przy takim natężeniu ruchu pewnych zdarzeń nie da się całkowicie uniknąć. W ciągu dwóch lat odnotowano łącznie 60 zamknięć, w tym 20 nieplanowanych. Przyczyny? Wypadki, kolizja albo… niespodziewani goście. Tak, dziki też próbowały skorzystać z tunelu. 

Mimo tych incydentów, tunel sprawdza się jako niezawodne i bezpieczne rozwiązanie komunikacyjne. Obserwując jego statystyki, trudno nie zauważyć, że z każdym miesiącem liczba korzystających z niego kierowców rośnie, a mieszkańcy coraz częściej traktują go jako integralną część codziennego życia. Dla turystów z kolei to często pierwsze, szybkie i komfortowe zetknięcie z wyspą Uznam.

Dwa lata temu tunel był symbolem końca wieloletnich oczekiwań i wielkich nadziei. Dziś – to codzienna rzeczywistość, która łączy wyspę z resztą kraju szybciej, sprawniej i bezpieczniej niż kiedykolwiek wcześniej. Po dwóch latach działania trudno sobie wyobrazić życie bez niego.